obywatel WuWu – strona domowa

Album rodzinny

Kronikarskie ciągoty odziedziczyłem najwyraźniej po tacie, z wiekiem doszła potrzeba pamięci i może naiwna próba jej ocalenia. Zapisana światłem pamięć o mojej rodzinie sięga roku 1934 roku. Zapraszam...

Lipiec w Krakowie, czyli teatry uliczne, złodzieje sandałków i shibari

Na Festiwalu Teatrów Ulicznych w Krakowie

No Way Back - Duo Berlingo (Belgia)No Way Back - Duo Berlingo (Belgia)Kasia

Przez wiele lat Festiwal Teatrów Ulicznych w Krakowie był obowiązkowym punktem programu każdych naszych wakacji. Zdarzało mi się nawet brać urlop, by móc się nim cieszyć przez pełne cztery dni. Niestety mamy wrażenie, że jego poziom ostatnio podupada i coraz trudniej trafić na naprawdę dobre przedstawienie. Co nie znaczy, że jest to zupełnie niemożliwe.

Monsieur Charlie - Teatr HoM (Tychy)

W tym roku najbardziej spodobały nam się dwa spektakle. Na pierwszy z nich pt. Obcy z Mons trafiliśmy w piątek. Fabuła przenosi nas do czasów I wojny światowej, gdy w bitwie pod Mons Brytyjski Korpus Ekspedycyjny osłaniał odwrót Francuzów. Pomimo ogromnej przewagi liczebnej Niemców, BEF dziesiątkując przeciwników, utrzymał pozycje. Niektórzy dopatrywali się w tym zwycięstwie cudu, a nawet interwencji sił nadprzyrodzonych pod postacią anielskich łuczników. Historię tej potyczki w interesująco horyzontalny sposób odtworzyli artyści z Wrocławia, którzy zamiast na scenie stać, po scenie się tarzali i turlali. Ich poczynania z góry filmowała kamera, a powstający w ten sposób film na żywo wyświetlany był na ekranie.

Obcy z Mons - Teatr Ad Spectatores (Wrocław)
* * * * *
La Fin Demain - Zirkus Morsa (Francja)La Fin Demain - Zirkus Morsa (Francja)La Fin Demain - Zirkus Morsa (Francja)

W sobotę natomiast mieliśmy szczęście trafić na spektakl pt. La Fin Demain w wykonaniu duetu Zirkus Morsa z Francji. Momentami miałem wrażenie, że aktorzy dokonują cudów i zaprzeczają prawom fizyki. Przedstawienie było perfekcyjnie wykonane i zachwyciło nas kunsztem tej pary. Dla takich chwil ciągle warto na ten festiwal przyjeżdżać. Szkoda, że wśród tego, co nam serwuje, takie perełki trafiają się coraz rzadziej.

Rynek Podgórski (Kraków)Nowe szaty cesarza - Grupa Zatrzymać Obrotówkę (Kraków)Nowe szaty cesarza - Grupa Zatrzymać Obrotówkę (Kraków)Nowe szaty cesarza - Grupa Zatrzymać Obrotówkę (Kraków)Moving Poles - Cirq’ulation Locale (Belgia)

Wybraliśmy się jeszcze na Nowe szaty cesarza w wykonaniu Grupy Zatrzymać Obrotówkę z Krakowa. Przedstawienie co prawda już widzieliśmy rok wcześniej, ale nie mogliśmy odmówić sobie przyjemności kolejnego z nimi spotkania, zwłaszcza z jedną przeuroczą aktorką zsyłającą nam ze sceny piękne uśmiechy!

RoboPole - UliK Robotic (Niemcy, Francja)Płonące laski 4 - Teatr Akt (Warszawa)Płonące laski 4 - Teatr Akt (Warszawa)
* * * * *
KasiaKasia

W niedzielę na żaden spektakl nie poszliśmy. Możliwe, że żaden nas swoimi recenzjami nie zachęcił. Może też, jak to się niestety ostatnio często organizatorom zdarza, znowu były jakoś niefortunnie ułożone. Nie ominęliśmy za to naszej ulubionej lodziarni na Placu Szczepańskim. Dzień był gorący, więc moja śliczna modelka postanowiła schłodzić stópki w tamtejszej fontannie. Wyciągnąłem aparat. O, ślad widać nóżki, na bruku, bez trzewika była i pończoszki! Na bruku mokrym wodą, szarym na kształt śniegu, ślad wyraźny, lecz lekki, odgadniesz, że w biegu chybkim był zostawiony nóżkami drobnemi, od Kasi, co zaledwie tykała się ziemi... Fotografowałem i dumałem, że tak by tę poetycką chwilę mógł opisać jakiś znany poeta, gdy nagle patrzę i co widzę? Jakiś hultaj podchodzi do ławeczki, przy której Kasia zostawiła była swoje niepasujące do epopei sandały, schyla się i jakby nigdy nic je sobie przywłaszcza. W biały dzień. Kasia rzuciła się w pogoń, dopadła złoczyńcę, lecz zamiast go zwyzywać i przykładnie obić, wydała ze swoich nazbyt grzecznych ust jedynie głośne: przepraszam bardzo, ale to chyba moje?! No cała Kasia! Dobrze, że im za próbę kradzieży jeszcze całusa nie dała!

Tak czy owak, sandały zostały uratowane i Kasia nie musiała wracać boso. Resztę czasu wykorzystaliśmy więc między innymi na wizytę w naszym ulubionym oddziale Muzeum Narodowego. Gdybyście byli w Krakowie, to muzeum i lody polecamy, ale na krakowiaków radzimy uważać, bo wystarczy chwila nieuwagi i cię puszczą w skarpetkach, albo i bez! A więcej zdjęć z Festiwalu można jak zwykle zobaczyć w Libertasie:

KrakówKasiaWitekKasiaWitek
Nowe szaty cesarza - Grupa Zatrzymać Obrotówkę (Kraków)

Przez dekadę Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych w Krakowie był obowiązkowym punktem programu w moim kalendarzu. Nie ukrywam, że z roku na rok mam co do niego coraz większe zastrzeżenia i nie jestem w tym poglądzie odosobniony. Wbrew hojnie...XXXII Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych w Krakowie – ULICA32 (25 zdjęć)

Naszej przygody z shibari ciąg dalszy

KasiaKasia

Po naszym ostatnim spotkaniu z shibari w Łodzi, Kasia powiedziała dość. Dość tej amatorszczyzny! Jedziemy się uczyć wiązania do profesjonalistów! Tak się składa, że po sąsiedzku, bo w Krakowie mieszka jeden z najlepszych riggerów w Polsce. Z pewną taką nieśmiałością, ale się zgodziłem i pojechaliśmy. W ten sposób poznaliśmy Pawła i Anię. Z perspektywy czasu uważam, że mieliśmy ogromne szczęście, że trafiliśmy pod ich skrzydła, zwłaszcza, że gdybyśmy się z tym spóźnili o rok, to prawdopodobne byśmy ich już nie poznali.

Jeździliśmy do nich regularnie, a w domu odrabialiśmy lekcje, ćwiczyliśmy i chyba w dość krótkim czasie weszliśmy na zupełnie niezły poziom. Nie byłoby to możliwe bez ich pomocy, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni! Pozdrawiamy serdecznie!

Kasia i WitekKasia

Notice: Undefined index: STATrad in /home/kriton/domains/obywatel.libertas.pl/public_html/obywatel.php on line 115
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.