obywatel WuWu – strona domowa

Album rodzinny

Kronikarskie ciągoty odziedziczyłem najwyraźniej po tacie, z wiekiem doszła potrzeba pamięci i może naiwna próba jej ocalenia. Zapisana światłem pamięć o mojej rodzinie sięga roku 1934 roku. Zapraszam...

Wrzosowiska, Tan Hill i Opactwo Fountains

Wrzosowiska, zbiornik Scar House i Tan Hill

Melmerby Moor, Yorkshire (Anglia)Melmerby Moor, Yorkshire (Anglia)

W niedzielę wybraliśmy się na kolejną wspólną wycieczkę, tym razem po urzekającym Parku Narodowym, w którym przecież, jakby nie było, mieszkamy!

Yorkshire (Anglia)Yorkshire (Anglia)Scar House Reservoir, Yorkshire (Anglia)Karolina i MarcinKarolina i Marcin

Najpierw pojechaliśmy zobaczyć potężną tamę na zbiorniku Scar House. Jest to największa z trzech tam w Dolinie Nidderdale! Tama ma prawie 600 metrów długości, 71 metrów wysokości, a do jej budowy zużyto ponad milion ton kamienia! To chyba najpiękniejsza tama, jaką widziałem, nie jakieś tam betonowe straszydło, ale dostojna niczym zamek, piękna konstrukcja wtopiona pomiędzy zieleń drzew i granat spiętrzonej wody.

Scar House Reservoir, Yorkshire (Anglia)Scar House Reservoir, Yorkshire (Anglia)
Scar House Reservoir, Yorkshire (Anglia)

Krętymi drogami pokonujemy większe i mniejsze pagórki, czasem zatrzymując się, żeby podziwiać widoki. Kolory zdają się tu być po prostu bajkowe, a miejsca magiczne. Miło by było zamieszkać tu na jakiś czas. Cisza, spokój, przepiękna okolica, czego więcej chcieć? Tylko samochody zdają się przypominać, że mamy XXI wiek.

Scar House Reservoir, Yorkshire (Anglia)
Leyburn, Yorkshire (Anglia)Yorkshire (Anglia)Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Tan Hill, Yorkshire (Anglia)
Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Tan Hill, Yorkshire (Anglia)

W drodze powrotnej wpadliśmy na chwilę do Leyburn, a następnie ruszyliśmy do Tan Hill Inn, najwyżej (528 m) położonego w Wielkiej Brytanii pubu. Jak okiem sięgnąć (a wzrok stąd biegnie bardzo daleko) nie było widać żadnych zabudowań. Tylko piękna przyroda! Niestety nasz plan, by zjeść tu obiad, spalił na panewce, bo szef kuchni akurat miał przedłużającą się przerwę. Musieliśmy się zadowolić tylko tutejszym piwem, ale przecież naszym celem nie był obiad, a przepiękne otoczenie.

Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Tan Hill, Yorkshire (Anglia)
Tan Hill, Yorkshire (Anglia)

W oczekiwaniu na kucharza, którego w końcu i tak się nie doczekaliśmy, spacerowaliśmy po wietrznych pagórkach ogołoconych z drzew. Gdy tak jadę przez te pustkowia, zastanawiam się, gdzie Ci wszyscy Anglicy mieszkają? Wygląda na to, że w Londynie i kilku innych dużych miastach. A pomiędzy nimi są piękne, puste, gdyby nie droga, można by pomyśleć, że dzikie przestrzenie.

Tan Hill, Yorkshire (Anglia)
Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Maja, Karolina i MarcinTan Hill, Yorkshire (Anglia)
Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Tan Hill, Yorkshire (Anglia)

Spacerowaliśmy długo, nie mogąc się nacieszyć otaczającymi nas widokami. Robiliśmy zdjęcia, rozmawialiśmy, a nawet zakładaliśmy się. Nie pamiętam już, co było przedmiotem zakładu pomiędzy Karoliną a Marcinem, chyba wysokość jakiegoś wzgórza, ale najzabawniejsza była wygrana w tym zakładzie, czyli pojemnik na mydło w kształcie różowego pudla. Ciekaw jestem, czy stoi już w łazience.

Pomimo że zjeść w Tan Hill Inn nam się nie udało, niedzielna wycieczka była więcej niż udana, a ostatecznie nie jest to przecież jedyna knajpa w Yorkshire. W drodze powrotnej zahaczamy o Reeth – niewielką miejscowość, gdzie w końcu udało nam się całkiem smacznie i niedrogo zjeść.

Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Witek
Tan Hill, Yorkshire (Anglia)Jeremi przedYorkshire (Anglia)Jeremi poMaja (nadal niewidzialna) i Jeremi
ObiadZachód słońca, Yorkshire (Anglia)

Na chwilę zatrzymaliśmy się jeszcze, by podziwiać piękny zachód słońca, który nieodwołalnie kończył ten pełen atrakcji, miły dzień. Pozostawało zamknąć oczy i zasnąć w otoczeniu wiejskiej ciszy, z dala od miejskich świateł. A więcej o tym pięknym miejscu w libertasowym przewodniku:

Park Narodowy Dolin Yorkshire / Yorkshire Dales National Park (Anglia) – przewodnik

Opactwo Fountains

Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)
Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)

W poniedziałek Marcin musiał niestety iść do pracy, ale Karolina wzięła sobie dzień urlopu i wybrała się z nami na wycieczkę do znajdującego się niedaleko Opactwa Fountains – malowniczo położonych ruin klasztoru należącego niegdyś do Zakonu Cystersów. Ruiny mieszczą się na terenie rozległego parku i razem z nim wpisane zostały w roku 1986 na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Są to jedne z największych i najlepiej zachowanych ruin klasztoru cystersów w całej Anglii, a rocznie odwiedza je około 300 000 turystów.

Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)
Fountains Abbey, Yorkshire (Anglia)

Pogoda do spacerowania była wymarzona. Słonecznie, ciepło, ale nie za ciepło, tak w sam raz. Okolica naprawdę piękna, mnisi chyba nie mogli lepiej wybrać miejsca dla siebie. Zaraz obok zabudowań płynie rzeka, dookoła bujnie rośnie las.

Najlepiej zachowało się cellarium, które nadal przykryte jest sklepieniem. W niezłym stanie jest też kościół który, choć przykryty już tylko niebem, nadal wyrasta wysoko ponad ziemię. Monumentalne kolumny podtrzymują ściany nawy głównej, a na wprost przykuwa uwagę ogromne okno prezbiterium przechodzącego w dość niezwykłą architektonicznie Kaplicę Dziewięciu Ołtarzy. Lubię zwiedzać kościoły i trochę już ich w swoim życiu widziałem, ale takiego rozwiązania chyba jeszcze nie.

Studley Royal Park, Yorkshire (Anglia)Maja i JeremiSt Mary's Church, Yorkshire (Anglia)St Mary's Church, Yorkshire (Anglia)Yorkshire (Anglia)
Leyburn, Yorkshire (Anglia)Jeremi i Marcin

To był kolejny, bardzo miły dzień spędzony w towarzystwie Karoliny, a wieczór także i Marcina. Nie pamiętam już, co dokładnie jedliśmy, a tym bardziej co dokładnie piliśmy, ale z pewnością była to kolejna uczta dla podniebienia. O jakże się nie będzie chciało stąd wyjeżdżać.

Pamiątkowe komiksy

Jeszcze głupszy skeczRobota nie Gołota

Notice: Undefined index: STATrad in /home/kriton/domains/obywatel.libertas.pl/public_html/obywatel.php on line 115
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.